Bieszczady

28-07-2015

Wspaniała bieszczadzka przygoda rozpoczęła się 20 lipca 2015 r i trwała 7 dni. Młodzież wraz z opiekunami Krzysztofem Waszkiewiczem i Robertem Wójcickim przybyła do Wetliny, która uważana jest za serce polskich Bieszczad.

Wielką atrakcją była pierwsza wędrówka przez całą Połoninę Wetlińską. Wszyscy byli pod urokiem niezwykłych górskich roślin, które wcześniej znali tylko z podręczników. Trud wędrówki górskiej wpłynął na dobre samopoczucie. Dzień później uczestnicy wyjazdu odpoczywali nad Soliną – „bieszczadzkim morzem”, regenerując organizmy na kolejną wspaniałą i wymagającą hartu ducha oraz ciała eskapadę. Zdobycie najwyższego szczytu Bieszczad – Tarnicy – zrekompensowało znój 20-kilometrowej wyprawy.

Wieczorem i w nocy władzę nad Wetliną przejmowały dzikie zwierzęta, niejednokrotnie można było się natknąć na ulicy na jelenia lub sarnę, a w ciemności widać było śledzące nas oczy rysi i lisów.

Wspólne ogniska, rozmowy pod pełnym gwiazd niebem na długo pozostaną w naszej pamięci. Oby takich wyjazdów było jak najwięcej. Bieszczady i ich niepowtarzalny klimat czekają.

Dodał*: Maciej Iżycki
Menu